Will Smith rezygnuje z członkostwa w Akademii po policzku Chrisa Rocka: "Zdradziłem ich zaufanie

Will Smith zrezygnował z członkostwa w Akademii po tym, jak spoliczkował Chrisa Rocka podczas gali rozdania Oscarów.

WillSmith podjął decyzję o rezygnacji z członkostwa w Akademii po tym, jak niesławnie spoliczkował Chrisa Rocka podczas 94. ceremonii rozdania Oscarów. Decyzja o rezygnacji zapadła krótko po tym, jak Akademia wszczęła postępowanie w sprawie jego zachowania podczas ceremonii, które mogło skutkować wydaleniem lub zawieszeniem w prawach członka Akademii. W oświadczeniu, które otrzymało HollywoodLife

, aktor Króla Ryszarda stwierdził, że "zdradził zaufanie Akademii" i jest "załamany" z powodu swojego zachowania. Will Smith i Jada Pinkett Smith na gali rozdania Oscarów. (Shutterstock)

"Lista osób, które skrzywdziłem jest długa i obejmuje Chrisa, jego rodzinę, wielu moich drogich przyjaciół i bliskich, wszystkich obecnych na gali oraz globalną publiczność w kraju" - czytamy w oświadczeniu. "Zdradziłem zaufanie Akademii. Pozbawiłem innych nominowanych i zwycięzców możliwości świętowania i bycia świętowanym za ich niezwykłą pracę. Mam złamane serce".

Will wystosował również publiczne przeprosiny w mediach społecznościowych w poniedziałek, 28 marca. Zwrócił się bezpośrednio do Chrisa Rocka, stwierdzając, że był "nie na miejscu" i "zawstydził się". Stwierdził również, że "przemoc we wszystkich jej formach jest trująca i destrukcyjna". Przeprosił również Akademię podczas swojego przemówienia z okazji przyjęcia nagrody dla najlepszego aktora, ale nie zwrócił się bezpośrednio do Chrisa i uznał, że jego zachowanie wynikało z troski o rodzinę.

Powiązana galeria

Will Smith i Jada Pinkett Smith: Zdjęcia pary

Will Smith na gali rozdania Oscarów (David Fisher/Shutterstock

)Mimo że Will wycofał się z Akademii, nie oznacza to, że Akademia nie będzie już wyciągać własnych wniosków. David Rubin, prezydent Akademii Filmowej, odniósł się do decyzji Willa o wycofaniu się w oświadczeniu, które otrzymało HollywoodLife.

"Otrzymaliśmy i przyjęliśmy natychmiastową rezygnację pana Willa Smitha z członkostwa w Akademii Filmowej" - czytamy w oświadczeniu. "Będziemy kontynuować nasze postępowanie dyscyplinarne przeciwko panu Smithowi za naruszenie Standardów Postępowania Akademii".

Do spoliczkowania, o którym usłyszał cały świat, doszło podczas prezentacji Chrisa na gali rozdania Oscarów. Zupełnie od niechcenia zażartował z łysej głowy żony Willa, Jady Pinkett

Smith, porównując ją do GI Jane. Chris rzekomo nie wiedział, że Jada ogoliła głowę, ponieważ cierpi na łysienie, chorobę autoimmunologiczną, która powoduje wypadanie włosów. Choć motyw Willa, by spoliczkować Chrisa, jest jasny, przyznał on, że teraz czuje, iż przemoc nie była właściwym sposobem postępowania, czego wyrazem jest jego rezygnacja.